poniedziałek, 4 kwietnia 2011

cd.


W tym momencie zaczęłam dopiero kojarzyć fakty.  Jak to możliwe, że jestem Eleną, główną bohaterką? Mieszkam w Mystic Falls, mam tu przyjaciół i mam...Tak! Mam chłopaka. I to nie zwykłego. Wampira!
Tylko jak to możliwe, że znalazłam się w miejscu, w którym toczy się akcja mojego ulubionego serialu? Przecież to nie jest możliwe, to nie ma...to nie ma sensu!
     Z drugiej strony, to czemu mam nie wykorzystać tej okazji? Nie ważne jak i nie ważne skąd się tu wzięłam. Liczy się tylko to, że spełnia się moje marzenie.
Szczerze mówiąc, to od zawsze liczyłam na to, że nadejdzie dzień, który odmieni moje życie, ale...ale czegoś takiego się nie spodziewałam.
- Elena! Jesteś tam?- ponownie wyrwał mnie z zamyślenia głos Bonnie.
- Tak!
- Co z tobą? Nie pamiętam cię tak wesołej, odkąd...W sumie, to jeszcze chyba NIGDY nie widziałam cię tak szczęśliwej.
- Oh. I tak mi nie uwierzysz.- Odpowiedziałam podekscytowana.
-Opowiesz mi później -odrzekła. A teraz chodź, bo spóźnimy się na lekcje!
O nie! Zapomniałam, że Elena...to znaczy JA chodzę do liceum! Po mojej głowie rozległ się niemy krzyk.
!!! !!! !!!
Cóż, nie pozwolę, by szkoła zniszczyła najpiękniejszy dzień w moim życiu - pomyślałam.
-Więc chodźmy!- odparłam wesoło, po czym wzięłam głęboki oddech i razem z Bonnie ruszyłyśmy w stronę szkoły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz